Od redakcjiŁączności radiowe - od VLF do UHFŚR nr 02/2010Zawsze staramy się w miesięczniku uwzględniać zagadnienia dotyczące wszystkich części widma radiowego i dlatego tym razem chcemy przypomnieć fale o bardzo i ekstremalnie niskich częstotliwościach, wciąż opasujących kulę ziemską.Już ponad 85 lat temu szwedzki inż. Alexanderson zbudował, w oparciu o własne konstrukcje, pierwszą stację VLF (Very Low Frequency) w Grimeton, która jako jedyna działa do dzisiaj i również tym roku powinna być uruchomiona latem w dniu Alexandersona na 17,2 kHz.
W Polsce do końca II wojny światowej też mieliśmy stację VLF w Babicach (Fort Radiowo). Dysponowała ona dwoma alternatorami o mocy 200 kW i pracowała na częstotliwości 14,29 kHz i 16,4 kHz. Trudno wyobrazić sobie, że używała anteny o długości 4?km zawieszonej na 10 masztach wysokości po 126,5 m!
Warto poznać historię także innych stacji. Jako pierwszy miałem okazję przeczytać z zaciekawieniem artykuł SP6LB opisujący właściwości fal o niskich częstotliwościach, wykorzystywane głównie w okrętach podwodnych.
Ci wszyscy, którzy poszukują nowych rozwiązań antenowych w zakresie HF czy VHF, zapewne zwrócą uwagę na nowe konstrukcje anten Yagi firmy SteppIR Dipole (artykuł w dziale Anteny). Konstrukcja ta zaprzecza stwierdzeniu, że w zakresie dużych, wielopasmowych anten Yagi, preferowanych przez DX-manów, nic specjalnie nowego nie da się wymyślić. Antena ta mimo, że jest droga, ma szansę wejścia na stałe w skład wyposażenia stacji DX-mana.
Jak zawsze, również konstruktorzy własnoręcznie wykonywanych urządzeń radiowych znajdą dla siebie coś ciekawego. Mogą nawet wybierać pomiędzy kilkoma opisami: złożonymi filtrami pasmowymi do transceivera HF, prostym odbiornikiem na pasm 80?m czy analizatorami radiowymi (antenowymi). Nawet jeżeli ktoś posiada transceiver wielopasmowy, to taki dodatkowy filtr na pewno nie zaszkodzi, a w wielu przypadkach, podczas zakłóceń może usprawnić odbiór stacji DX-owych, bowiem nie wszystkie transceivery fabryczne mogą poszczycić się tak złożonymi filtrami. Z kolei analizator pomoże taki filtr czy antenę zestroić.
Zwolennicy pasm ukaefowych zapewne śledzą produkty Yaesu dostarczane na rynek z dwoma różnymi oznaczeniami VX. Do jednej z nich należą urządzenia zminiaturyzowane, charakteryzujące się niższą mocą nadajników i prostszym wyposażeniem (np. VX-3), do drugiej natomiast – lepiej wyposażone radiostacje większej mocy.
Dzisiaj poznamy najnowszy model VX-8E należąca do tej drugiej serii (uzupełnienie lub następca popularnego modelu VX-7R).
Do kompletu informacji z zakresu VHF/UHF przyda się wkładka z najnowszym wykazem przemienników w Polsce.
Miłej zimowej lektury!
Redaktor Naczelny
Andrzej Janeczek
sp5aht@swiatradio.com.pl