Od redakcjiNie zapominamy o CB-stachŚR nr 04/2010Kiedy około 20 lat temu zostałem poproszony przez Wydawnictwo Komunikacji i Łączności o napisanie książki o CB-Radiu, niedoinwestowana telekomunikacja w Polsce była w fatalnym stanie i nie zapewniała każdemu telefonu. W tym czasie radiotelefony CB często były jedynym środkiem łączności tam, gdzie brakowało telefonu.
Dzisiaj, w dobie telefonu komórkowego, wydawać by się mogło, że łączność na 27 MHz umrze śmiercią naturalną. Wystarczy jednak popatrzeć na dachy samochodów, zarówno ciężarowych, jak i osobowych, aby przekonać się, że kierowcy nagminnie korzystają z CB-Radia na kanale drogowym 19.Śledząc rozwój łączności CB w kraju, widzi się wyraźnie lata rozkwitu i stagnacji. Dzisiaj, po powrocie do korzeni, widać stabilizację, szczególnie od pięciu lat, kiedy urządzeń CB można używać bez pozwoleń. Także obserwując sprzedaż radiotelefonów, zauważyć można powtórną modę na korzystanie z prostych radiotelefonów CB (spadło zainteresowanie droższymi radiotelefonami z modulacją jednowstęgową). Choć nie zmieniło się pasmo oraz zasada działania urządzeń CB (przynajmniej jeśli chodzi obsługę, bo układy nadawczo-odbiorcze wciąż podlegają prawom rozwoju technologii elektronicznej), wciąż potrzeba podstawowych informacji dla nowych użytkowników tego sposobu łączności.
Na łamach ŚR staramy się prezentować nowo wprowadzane radiotelefony, oferowane głównie przez autoryzowanych dystrybutorów i oficjalnych dostawców sprzętu radiokomunikacyjnego. Trudno natomiast bez odpowiednich testów czy badań polecać, które radiotelefony warto kupić.
Choć regulacje prawne mówią wyraźnie, że używane radiotelefony CB muszą mieć dopuszczenie do obrotu, czyli tak zwaną deklarację zgodności z zasadniczymi wymaganiami, to od czasu do czasu pojawiają się dalekowschodnie nowości, szczególnie w sieciach internetowych czy hipermarketach, niestety niespełniające europejskich i krajowych norm. I tutaj moja szczególna prośba do Czytelników: pomóżmy oczyścić rynek z takiej tandety! Piszcie do redakcji ŚR, których radiotelefonów nie należy z tego powodu nabywać. Oczywiście wskazujcie również te, które są dobre i mają niewygórowaną cenę. Opracujemy i opublikujemy te informacje. Nie wierzę, że wśród kilkudziesięciotysięcznej rzeszy Czytelników nie znajdzie się choćby kilkudziesięciu użytkowników CB, którzy zechcą podzielić się takimi doświadczeniami z innymi.
Ponieważ nie zawsze powołane służby radzą sobie z takimi towarami, my poprzez upublicznienie marek (modeli) możemy przyczynić się do ich niekupowania i w ten sposób eliminacji z rynku. Tak jak poprawne zachowanie przed mikrofonem, tak i poprawny sygnał w eterze, emitowany ze sprawnego radiotelefonu, powinien leżeć nam wszystkim na sercu.
Podczas planowanych wyjazdów za granicę z pewnością przyda się wkładka z aktualnymi przepisami dotyczącymi łączności CB, LPD i PMR.
Redaktor Naczelny
Andrzej Janeczek
sp5aht@swiatradio.com.pl