Od redakcjiSpecjalistyczne anteny odbiorcze, nowe podejścieŚR nr 03/2017Stare powiedzenie głosi, że nawet najlepsze radio nie będzie dobrze funkcjonować, jeśli nie będzie propagacji albo użytkownik nie zastosuje odpowiedniej anteny.
Słaba propagacja oraz wzrost zakłóceń na pasmach radiowych powodują, że coraz więcej operatorów stosuje dodatkowe, fazowane anteny odbiorcze. Oczywiście te dodatkowe systemy wymagają sporej wiedzy, nie mówiąc o możliwościach instalacyjnych (trzeba mieć do dyspozycji spory kawałek ziemi). Gdybyśmy jednak podeszli do sprawy od strony osiągnięć sportowych, to te dodatkowe zabiegi (w efekcie których słyszymy więcej niż inni) na pewno opłacają się i są dodatkową motywacją, aby też spróbować.
Ci, którzy nie przekonali się do dodatkowych anten lub prowadzą tylko "zwykle" łączności krajowe, twierdzą: "przecież mam doskonałe odsłuchy na antenach nadawczych i nie widzę powodu, by cokolwiek zmieniać". To prawda, że na poziomie pogaduszek na 80 m można się obejść bez oddzielnej anteny odbiorczej. Ci jednak, którzy chcą DX-ować, powinni odnaleźć w sieci filmy, które dobrze obrazują, na ile skuteczna jest dobra antena RX w porównaniu z anteną nadawczą. Nic zatem dziwnego, że wielu entuzjastów DX-ów, dysponujących większym terenem, chętnie eksperymentuje z antenami Beverage, K9AY. W każdym razie, niezależnie od tego, czy mieszkamy w mieście, czy na wsi, warto dążyć do posiadania jak największych możliwości, zwłaszcza takich, które się uzupełniają.W tym numerze zamieszczamy szersze informacje o nowej antenie odbiorczej Shared Apex Loop Array (SALA) opracowanej i opatentowanej przez amerykańskiego krótkofalowca KB7GF. Zasada działania SALA różni się od K9AY i polega na sumowaniu sygnałów z oddzielnych ramek z odpowiednim opóźnieniem czasowym w celu uzyskania kierunkowości. Konstrukcja zawiera 4 ramki trójkątne, pracujące w parach na głównych kierunkach N-S i W-E. Antena działa szerokopasmowo, a efekt kierunkowości uzyskuje się, ustawiając pożądane opóźnienie czasowe sygnałów z jednej pętli względem drugiej, współpracującej z nią. Dzięki temu udaje się zapewnić dobry współczynnik kierunkowości RDF (ang. Receiving Directivity Factor). Największa z anten, AS-SAL-30 umożliwia osiągnięcie RDF w zależności od pasma: 8,77 dB/160 m; 8,47 dB/80 m; 7,63 dB/40 m. Nie wszystkie szczegóły dotyczące tej anteny są opisane, bo prawa autorskie autor odstąpił firmie Array Solutions, która aktualnie ma w swojej ofercie 3 modele (AS-SAL-12; AS-SAL-20; AS-SAL-30). Nasz stały współpracownik redakcyjny Tadeusz SP7HT zawarł w swoim artykule wystarczająco dużo informacji pozwalających na zrozumienie zasady działania tej anteny, a może nawet na odwzorowanie konstrukcji.
Entuzjastów innych sposobów sterowania kierunkowością anten odbiorczych powinna zainteresować technologia SDR. Na rynku są dostępne dwukanałowe odbiorniki SDR z opcją odbioru koherentnego, które - we współpracy ze specjalistycznym oprogramowaniem - daje możliwość ręcznego kontrolowania przesunięcia fazowego między sygnałami, czyli kierunkowością. Najnowszy program potrafi sam, na bieżąco, dobierać fazy i wzmocnienia sygnałów z dwóch anten. Ponieważ ta dziedzina radia programowanego rozwija się intensywnie, mam nadzieję, że kiedyś wrócimy do tematu już z konkretnymi propozycjami.
Przyjemnej lektury!
Redaktor naczelny
Andrzej Janeczek
redakcja@swiatradio.com.pl