Od redakcjiTesty i prezentacje w ŚRŚR nr 12/2008Koniec roku jest okazją do różnych podsumowań. Ja chciałbym skupić się na prezentowanym w ŚR sprzęcie.
Przez kilkanaście lat wydawania miesięcznika staramy się trzymać rękę na pulsie, aby każdy pojawiający się na rynku nowy sprzęt nadawczo-odbiorczy, zasługujący na uwagę, opisać i ocenić na naszych łamach. Pokusiliśmy się nawet o sporządzenie specjalnej wkładki ułatwiającej dotarcie do interesującego sprzętu opisywanego w ŚR. Prosiło o to wielu naszych Czytelników poszukujących archiwalnych egzemplarzy pisma. Nie wszystkie numery, zwłaszcza te początkowe, są dostępne, ale na szczęście pozostały archiwa cyfrowe (po przeprowadzce Wydawnictwa AVT pełne roczniki papierowe pochodzą jedynie z dwóch ostatnich lat).Od ponad roku na łamach ŚR jest zamieszczana "lista obecności" zawierająca wybrany sprzęt aktualnie istotny na rynku. Z docierającej korespondencji wynika, że zestawienia te cieszą się dużym uznaniem, także dystrybutorów sprzętu. Szczególnie doceniane przez użytkowników cieszą się wyniki badań Laboratorium Technicznego ARRL. W tym numerze prezentujemy ranking najlepszych transceiverów (odbiorników) HF, zestawiony właśnie w oparciu o wyniki takich badań i tylko dla TRX "godnych" tego, z pominięciem tak zwanej "japońskiej masówki".
Po raz kolejny robimy reklamę Elkraftowi za model K3. Opinie wielu znawców sprzętu na temat tego urządzenia zasługują na publikację. Tak wysoko postawiona poprzeczka w zakresie parametrów odbiornika będzie z pewnością problemem dla innych firm, chcących konkurować z tym modelem na rynku.
Bardzo spodobała mi się wypowiedź SP7HT na ten temat i pozwolę sobie zacytować kilka jej fragmentów:
K3 tak się ma do masówki japońskiej ("skończonych" urządzeń bez specjalnych możliwości modernizacji), jak zwykły samochód do bolidów Formuły 1. Zwykłe samochody to są twory "skończone" i po zakupie przeznaczone do użytkowania przez zwykłego użytkownika. Jeśli K3 ma być odpowiednikiem bolidu Formuły 1 wśród TRX, to jest rzeczą oczywistą, że NIGDY nie będzie to twór skończony, tylko NIEUSTANNIE dopieszczany i podrasowywany na maksymalne osiągi (podobnie jak bolidy Formuły 1 są - dosłownie - przed każdym wyjazdem ze stanowiska postoju modyfikowane pod kątem nowych potrzeb, tak, aby prześcignąć konkurencję).
Szkoda, że podobnego podejścia nie ma w stosunku do sprzętu CB i VHF. Marzę aby w przyszłym roku z pomocą użytkowników pasma 11 m sporządzić ranking najlepszych radiotelefonów CB. Już teraz proszę o nadsyłanie swoich typów.
Miłego spędzenia świat Bożego Narodzenia i szczęśliwego Nowego Roku!
Redaktor Naczelny
Andrzej Janeczek
sp5aht@swiatradio.com.pl